Fort XIII (a raczej to co z niego zostało) był pierwszym fortem na który udaliśmy się nie zwiedzać lecz "bawić" się na linach. Na początku były to jedynie zjazdy po ścianie którą będzie można zauważyć niejednokrotnie na zdjęciach. Z czasem gdy już oswoiliśmy się z wysokością, przechodziliśmy do coraz bardziej wymyślnych sposobów zjechania po ścianie. Tutaj również kilka razy rozwiesiliśmy line do tyrolki co później stanowiło dla nas główną atrakcje.
Jest to najczęściej odwiedzany fort przez nas i zarazem najlepiej znany. Sam miałem okazje zwiedzić go "dokładnie" gdy podczas wycieczki w I-szej klasie liceum wpadłem do betonowej dziury, prawdopodobnie pozostałość po dawnych zapadniach. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.
Poniżej linki do zdjęć i filmów.